Autor: praca zbiorowa
Gatunek: bajki i opowiastki
Liczba stron: 95
Wydawnictwo: Koziara Tararara
Skojarzynki:
bajki * wartości * przemyślenia * drugie dno * aluzje * prostota
Skusiła mnie okładka tej niewielkiej książeczki. I tytuł, taki obiecujący. Każda karta to ilustracja i krótki tekst. Historyjki w niej zawarte napisali ludzie chorzy na porażenie mózgowe.
We wstępie czytamy, że była to odpowiedź na nudne ćwiczenia logopedyczne. I fajnie, bo wiele osób ma z tego korzyść. Uczestnicy zajęć się nie nudzili, tylko tworzyli coś interesującego, a czytelnicy mogą pośmiać się przy króciutkich historyjkach, a czasem zastanowić się dłużej nad ich przekazem.
Może dlatego te bajeczki są takie "do schrupania", że nie powstawały pod żadną presją, tylko z potrzeby podzielenia się czymś ważnym? Każda jest inna, pisana zdaniami prostymi, bez udziwniania, używania skomplikowanych słów. Kwintesencja przekazu :-)
We wstępie czytamy, że była to odpowiedź na nudne ćwiczenia logopedyczne. I fajnie, bo wiele osób ma z tego korzyść. Uczestnicy zajęć się nie nudzili, tylko tworzyli coś interesującego, a czytelnicy mogą pośmiać się przy króciutkich historyjkach, a czasem zastanowić się dłużej nad ich przekazem.
Może dlatego te bajeczki są takie "do schrupania", że nie powstawały pod żadną presją, tylko z potrzeby podzielenia się czymś ważnym? Każda jest inna, pisana zdaniami prostymi, bez udziwniania, używania skomplikowanych słów. Kwintesencja przekazu :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)