Tym razem dowiecie się skąd wzięła się nazwa bloga Izy - Bookendorfina. Brzmi interesująco, nieprawdaż? :-)
Bookendorfina - nienasycenie czytelnicze. To mówi wszystko! Jednak Iza jest nie tylko pasjonatką czytania, ale także kocha konie, wulkany i Włochy. I podpowiem Wam coś po cichu. Rozwińcie sobie kolejne roczniki i miesiące w archiwum jej bloga. Nawet tytuły postów są przemyślane i porządkują całą zawartość! ;-) Zajrzyjcie koniecznie! :-)
Odsłona 1 - Bibliotecznie
Odsłona 2 - Czytaninka
Odsłona 3 - Czytalski
Odsłona 4 - Poligon domowy
Odsłona 5 - Nie oceniam po okładkach
Luiza oczywiście znam, odwiedzam i lubię. 😊
OdpowiedzUsuńSuper :-)
Usuń