Strony

niedziela, 15 sierpnia 2021

"Dobra siostra" Sally Hepworth - recenzja

Opis powieści "Dobra siostra" Sally Hepworth bardzo mnie zainteresował. Czasami zdarza się, że zarys fabuły zupełnie nie przystaje do tego, co oferuje książka, ale postanowiłam zaryzykować.

Fern i Rose to bliźniaczki dwujajowe. Bardzo różne bliźniaczki. Rose jest neurotypowa, a Fern nie do końca radzi sobie ze światem zewnętrznym, jego światłami, dźwiękami i zapachami. Obie kobiety od zawsze są ze sobą mocno związane, właściwie nierozłączne. Rose broni siostry przed złą matką. Kiedy Fern staje przed jakimś problemem, zwraca się do Rose, która zawsze ratuje ją z opresji. Czy jednak można normalnie funkcjonować, opierając się wciąż na drugiej osobie?  

Pewnego dnia mąż Rose, Owen, wyjeżdża w delegację. Rose w końcu jedzie go odwiedzić. Przy okazji zwierza się siostrze, jak boli ją to, że nie może dać mężowi upragnionego potomka. Fern boi się zostać sama i szybko okazuje się, że jej obawy były uzasadnione. Zapomina o psie siostry, którym miała się zaopiekować. To jednak trochę dziwne, że kobieta w ogóle nie przypomina sobie rozmowy na ten temat... 

Fern pracuje w miejskiej bibliotece. Pewnego dnia pojawia się tam nieznajomy mężczyzna. Fern dopiero po pewnym czasie orientuje się, że źle zinterpretowała jego niedbały strój. Sam Rocco, który swoim wyglądem przypomina wszystkim postać z książki "Gdzie jest Wally?", okazuje się być sympatycznym, ale również dość specyficznym człowiekiem. Kiedy orientują się, że są do siebie podobni, po pierwszym zaskoczeniu postanawiają poznać się bliżej. Fern ma co do mężczyzny konkretne plany.

Powieść zbudowana jest dwutorowo. Naprzemiennie czytamy pamiętnik Rose i narrację Fern. Zapiski Rose obejmują nie tylko wydarzenia aktualne, ale także wspomnienia z dzieciństwa, kiedy to wydarzyło się coś strasznego. Obie bohaterki przedstawiają swój punkt widzenia, a z narracji wyłania się obraz bardzo skomplikowanej relacji siostrzanej, a także więzi między matką a dziećmi. 

Atmosfera powieści zagęszcza się powoli, a akcja nie jest szczególnie dynamiczna. Pierwsze rozdziały czytałam bez przekonania. Wprawdzie nie wiedziałam, czego się spodziewać, ale jednak liczyłam na jakiś dreszcz. To jednak nie jest kryminał czy sensacja, a bardziej thriller psychologiczny. Napięcie narasta więc stopniowo, jak w powieściach Magdy Stachuli. Chociaż pewne elementy fabuły są przewidywalne, nie przeszkadzało mi to w lekturze.

Bardzo podobała mi się postać Fern i jej narracja. Nie jest to w powieści napisane wprost, ale Fern ma cechy autystyczne. W związku z tym z ogromnym zaciekawieniem czytałam jej przemyślenia i analizy różnych sytuacji, ponieważ rzadko mamy okazję przekonać się, jak postrzega świat osoba ze spektrum autyzmu. 

Podsumowując, znajdziecie w tej powieści psychologiczne tematy dotyczące więzi rodzinnych, dwa (!) morderstwa bez krwi i flaków, przytłaczającą atmosferę nadopiekuńczości i ciekawy finał całej tej historii. Zdecydowanie polecam :-)

Tytuł: "Dobra siostra"
Autor: Sally Hepworth
Gatunek: thriller psychologiczny
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Moja ocena: 6/6

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)