Strony

czwartek, 17 sierpnia 2023

"Baltica" Piotr Borlik - recenzja


Tytuł: "Baltica"
Autor: Piotr Borlik
Gatunek: thriller
Liczba stron: 344
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Cykl: Agata Stec i Artur Kamiński, prequel

Moja ocena: 6/6!  

Powiem Wam, że ostatni raz taki rollercoaster czytelniczy to miałam chyba podczas lektury "Królika w lunaparku" Michała Biardy. Jeszcze ewentualnie "Domofon" Miłoszewskiego wchodzi w grę. Jednak po przeczytaniu, że autor jest laureatem trzeciego miejsca w mistrzostwach Czech w grach logicznych, zrozumiałam, jakim cudem napisał coś takiego. "Baltica" to prequel trylogii Agata Stec i Artur Kamiński autorstwa Piotra Borlika. Zaryzykowałam, ponieważ nie znałam wcześniej tego autora, ale NIE ŻAŁUJĘ, takie to było dobre!

MF Baltica to prom, na którym liczy się głównie dobra zabawa. Prom sobie płynie, a tymczasem pasażerowie świetnie się bawią, korzystając z licznych atrakcji. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Bar, kino, strefa dla dzieci, dyskoteka, po prostu oferta zawiera wszystko, czego dusza zapragnie. W pewnym jednak momencie zaczęłam się zastanawiać, czy wszyscy dotrą bezpiecznie do celu podróży, którym jest park rozrywki w Szwecji. Co ja piszę, zaczęłam się zastanawiać, czy JA przeżyję tę podróż! Do tej pory nie wiem, jak moja psychika to wszystko udźwignęła ;-) Najpierw pomyślałam, że ktoś tu się grubo pomylił, potem przyszło mi do głowy, że to jakaś zmyślna manipulacja, a ostatecznie wsiąkłam bez reszty w opisywane mechanizmy.

Na pierwszy plan wysuwają się trzy postaci: przykładny mąż i ojciec, studentka i starsza pani. Na pierwszy rzut oka nie łączy ich absolutnie nic, ale czy na pewno? Musicie pamiętać, że nic tutaj nie jest normalne. Nic nie jest takie, jak być powinno i pozostaje Wam po prostu trzymać rękę na pulsie. Chociaż to w sumie też nie na wiele się zda, sami zobaczycie, że fabuła tej powieści to czyste szaleństwo. 

Nie mogę napisać nic więcej, żeby nie rzucić spojlerem. W każdym razie przygotujcie się na morderstwa. Lekko nie będzie, Wasza psychika może nie przyjąć tego pomysłu, ale uważam, że warto doczytać do końca, aby poznać naprawdę zaskakujący finał. Gdybym miała określić tę książkę jednym słowem, wybrałam: PSYCHODELICZNA. 

Prequel zaostrzył mi apetyt na trylogię. Nie mogę się już doczekać kolejnych tomów tej serii.  


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)