Strony

niedziela, 28 kwietnia 2024

"Wybacz" Kamila Cudnik - recenzja


Tytuł: "Wybacz"
Autor: Kamila Cudnik
Gatunek: kryminał
Liczba stron: 400
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Cykl: Zgadnij, kim jestem, tom 2

Moja ocena: 5/6

Po lekturze wspaniałej trylogii toruńskiej Kamili Cudnik nie zastanawiałam się ani chwili nad lekturą kolejnej powieści tej autorki pt. "Wybacz". Tym bardziej, że wspomniana książka to kryminał, a więc jeden z moich ulubionych gatunków literackich.

Toruńska policja otrzymuje zgłoszenie do zdarzenia na terenie nieczynnego dworca PKP. Na miejscu okazuje się, że chodzi o morderstwo dwójki nastolatków. Zostali zastrzeleni, prawdopodobnie przez świetnego strzelca. Rozpoczyna się śledztwo, które prowadzi komisarz Robert Bukowski, śledczy z dużym doświadczeniem. Mężczyzna bardzo angażuje się w sprawę, ponieważ sam ma nastoletnią córkę, tymczasem ofiary miały rok do matury i całe życie przed sobą. Spokojny, wycofany chłopak i charyzmatyczna, atrakcyjna dziewczyna to trochę nietypowy duet, jednak mówi się, że miłość jest ślepa. Kim byli zamordowani? Kto i dlaczego postanowił zakończyć ich życie?

Kolejny wątek dotyczy życia Bukowskiego, zarówno prywatnego, jak i zawodowego. Do ekipy policjantów, pracujących przy sprawie podwójnego zabójstwa, dołącza młoda policjantka, Karolina Werner. Angażuje się w działania śledcze i sporo pomaga. Robert nie spodziewa się jednak, jaką bombę szykuje mu kobieta...  

Kamila Cudnik jak zwykle nie ogranicza się do wątku kryminalnego i prowadzonego śledztwa. Każdy, kto zdecyduje się na lekturę tej powieści, dostanie świetnie skonstruowaną intrygę, a także oplatające ją ludzkie zachowania i konsekwencje podejmowanych przez bohaterów decyzji. 

Autorka dopracowała charaktery bohaterów. Są to ludzie z krwi i kości, którzy mają swoje problemy i targają nimi różne emocje. Przede wszystkim obserwujemy działania policjanta, na którego nagle spada zbyt wiele problemów. Przytłaczają go i odciągają jego myśli od śledztwa, aż w końcu splot wydarzeń sprawia, że mężczyzna zostaje odsunięty od sprawy. Jak potoczą się jego losy? Czy odpuści i przestanie szukać zabójcy? Kim jest jego zastępca? I gdzie w tej sytuacji wyląduje Karolina Werner? Sporo pytań, bo i wątków jest kilka. Początkowo nie łączą się, jednak z czasem zaczynamy dostrzegać powiązania, aż w końcu obraz robi się coraz klarowniejszy. W trakcie śledztwa wychodzi sporo faktów i tajemnic 

Finał może nie do końca mnie usatysfakcjonował, ale towarzyszenie policjantom w śledztwie dostarczyło mi sporo emocji. W wolnej chwili sięgnę również po pierwszy tom tej serii.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)