Tytuł: "Bursa"
Autor: Katarzyna Wolwowicz
Gatunek: kryminał
Czas trwania: 7 h 15 minut
Lektor: Filip Kosior
Wydawnictwo: Zwierciadło
Cykl: komisarz Olga Balicka, tom 4
Moja ocena: 6/6
"Bursa" to dalszy ciąg przygód komisarz Olgi Balickiej. Czwarty tom serii zastaje Olgę w chwili, kiedy po urlopie macierzyńskim wraca do pracy na komendzie. Od razu wpada w kołowrotek działań związanych z nową sprawą, która może mieć powiązania ze zbrodnią sprzed lat.
Na terenie starej bursy szkolnej zostają znalezione zwłoki młodej kobiety. Okazuje się, że została ona uduszona, rozebrana do naga i pozbawiona rzeczy osobistych, a jedynym przedmiotem znalezionym w pobliżu ciała jest różaniec. W tym samym czasie znika nastoletni Tomek. Jego rodzice nie kwapią się jednak do zgłoszenia zaginięcia syna, a do tego dziwnie się zachowują. W tytułowej bursie znalezione zostają również trzy szkielety, które przeleżały ukryte kilkadziesiąt lat. Czy te sprawy w jakiś sposób się łączą? Skąd wzięły się w bursie szkielety?
W policyjnej ekipie zaszły spore zmiany. Kornel odszedł z firmy i rozpoczął pracę jako ochroniarz. W związku z tym trochę go mniej w prowadzonym śledztwie, ale udziela się, gdzie może. Akcja jest ciut wolniejsza niż w poprzednich tomach, ale w niczym to nie przeszkadza, szczególnie, że autorka umiejętnie stopniuje napięcie i odkrywa elementy układanki. No i interpretacja Filipa Kosiora zdecydowanie dodaje tej historii kolorów.
Jeśli nie czytaliście poprzednich tomów, przygotujcie się na spore braki w warstwie obyczajowej, ponieważ kolejne tomy są ze sobą ściśle powiązane i każdy szczegół ma tutaj znaczenie. Autorka stworzyła bardzo realistyczny świat, w którym żyją Olga i Kornel. Mają swoje sprawy, problemy i radości, na których budowana jest fabuła.
Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)