Moja ocena: 6/6
Dziewiąty tom serii o komisarz Oldze Balickiej zaczyna się tąpnięciem. Olga znajduje w swoim domu ciało przyjaciela. Okazuje się, że Dawid został zastrzelony. Nic do siebie nie pasuje, Balickiej i Mureckiemu nie mieści się w głowie, że mężczyzna mógłby popełnić samobójstwo, na co wskazują znalezione na miejscu ślady. Sprawę prowadzi prokurator Robert Kowalik. Policjanci liczą na jego wsparcie w poszukiwaniu prawdy, jednak szybko orientują się, że tym razem prokurator nie podąża tą samą co oni ścieżką. Dawid w ostatnim czasie zachowywał się dziwnie, mimo to Oldze i Kornelowi trudno jest przyjąć do wiadomości, że mógłby targnąć się na swoje życie.
Bohaterką drugiego wątku jest Judyta, młoda kobieta, której celem jest uszczęśliwienie męża. Ten natomiast jest dla żony szorstki, nawet brutalny, kiedy wymaga od niej posłuszeństwa, odpowiedniego zachowania, a przede wszystkim dziecka. Czy Judycie uda się zasłużyć na uznanie męża? Czy zajdzie w ciążę? Co na łożu śmierci wyjawi kobiecie matka? Jak tajemnica wpłynie na dalsze losy Judyty? Czy ktoś pomoże jej wyrwać się ze spirali przemocy?
W jaki sposób te dwie sprawy się łączą? Czy Murecki będzie pierwszym podejrzanym o zamordowanie przyjaciela? Czego dowiedzą się w toku śledztwa Olga i Kornel? Czy uda im się rozwiązać zagadkę śmierci Dawida i oczyścić jego imię?
Oprócz prowadzonego śledztwa autorka poświęciła sporo miejsca na opisanie relacji między bohaterami i ich prywatne życie. Autorka sprawiła, że stali się wielowymiarowi i bliżsi czytelnikowi. Z ciekawością sięgam po kolejne tomy serii nie tylko dla kolejnego śledztwa, ale także po to, żeby dowiedzieć się, co u nich słychać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)