Strony

sobota, 12 grudnia 2020

"Zbrodnia i Karaś" Aleksandra Rumin - recenzja

Właśnie skończyłam kolejną powieść kryminalną z humorem autorstwa Aleksandry Rumin, więc od razu spieszę, by podzielić się wrażeniami z lektury. "Zbrodnia i Karaś" to debiut autorki, po który sięgnęłam zachęcona najnowszą powieścią pt. "Zbrodnia po polsku" (premiera: 20 września 2020).

Ernest Karaś to nieszczególnie lubiany pracownik Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Kiedy pewnego dnia zostaje znaleziony martwy w uczelnianej łazience, wielu z jego współpracowników oraz studentów po cichu cieszy się z takiego obrotu sprawy. W budynku przebywało tylko dziesięć osób. Czy którejś z nich mogło zależeć na śmierci Karasia? Okazuje się, że właściwie każdy z nich mógł mieć motyw, chociaż ze sposobnością trochę gorzej. Śledztwo jednak trwało krótko, ponieważ policja zdecydowała, że Karaś zmarł w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Czy tak było w rzeczywistości?

Bohaterowie powieści różnią się między sobą charakterologicznie, zatem nie wieje nudą. Ich dialogi są dynamiczne i pełne humoru. Wprawdzie nie ma tu typowego wątku śledztwa, ale w sumie pomysł na tę historię i tak jest ciekawy, więc nie brakowało mi kryminalnej pracy policji. Trzeba pamiętać o tym, że to nie jest typowy kryminał, tylko komedia kryminalna, więc należałoby oczekiwać bardziej humoru niż krwawych szczegółów zbrodni. I to właśnie dostajemy w powieści. Poza tym zdradzę jeszcze, że maskotką uczelni jest sympatyczny kot Stefan, a na korytarzach Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych pojawi się także duch. I ani słowa więcej w tym temacie :D  

Książka podzielona jest na rozdziały przypisane do poszczególnych bohaterów. Wydaje się to być dobrym pomysłem, ponieważ porządkuje fabułę i ukierunkowuje myśli czytelnika na konkretne wątki. Poznajemy postacie i ich powiązania, śledzimy ich życie prywatne i podejmowane decyzje. Lubię taki porządek. O wiele łatwiej mi się wtedy wciągnąć w lekturę. I tak było tym razem. Nawet nie zauważyłam, kiedy dotarłam do ostatniej strony, chociaż nie obyło się bez chochlików w tekście. 

Jeśli potrzebujecie zabawnej i lekkiej lektury, która poprawi Wam nastrój i pozwoli zapomnieć na chwilę o szaleństwach współczesnego świata, ta powieść będzie idealna. Zdecydowanie polecam.         

Tytuł: "Zbrodnia i Karaś"
Autor: Aleksandra Rumin
Gatunek: komedia kryminalna
Liczba stron: 288
Wydawnictw: Initium

Moja ocena: 5/6


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)