Strony

sobota, 11 kwietnia 2020

"Twardy zawodnik" Marek Stelar - audiobook - recenzja



Chociaż nie przepadam za słuchaniem książek, czasami sięgam po te, które są na tyle interesujące, że przyciągną moją uwagę. Taką właśnie powieścią okazał się „Twardy zawodnik” Marka Stelara.

Kiedy w drzwiach mieszkania nadkomisarza Roberta Krugłego staje jego przyjaciel, prokurator Michalczyk, policjant nie wie jeszcze, jak bardzo zmieni się jego życie. Prokurator o nieposzlakowanej opinii budzi się w niedzielny poranek we własnym łóżku z kobietą. Problem polega na tym, że kobieta nie żyje, a on nie pamięta, co działo się poprzedniego wieczoru. Nie kojarzy kobiety, ani tego, żeby ją zabił. Ale skoro niczego nie pamięta, to przecież prawdopodobne, że jest mordercą. Jedyne, co przychodzi mu do głowy, to ucieczka. Krugły postanawia przeprowadzić prywatne śledztwo, aby udowodnić, że przyjaciel jest niewinny.

Fabuła wciąga i daje do myślenia, ale na rozwój akcji trzeba trochę poczekać. Marek Stelar wprawdzie odkrywa karty w jednym z wątków, ale nie podaje czytelnikowi/słuchaczowi wszystkiego na tacy. Ciąg wydarzeń powoli podsuwa kolejne elementy układanki. Autor zręcznie gmatwa wątki i myli tropy, więc napięcie nie odpuszcza do samego finału. Sytuacje opisane w powieści są realistyczne, a bohaterowie to ludzie tacy jak my.  Prowadzone śledztwa nie mają w sobie niczego z „magicznych” działań ekip ze znanych seriali sensacyjnych. Wśród kryminalnych zdarzeń jest również trochę obyczajówki, związanej głównie z życiem Krugłego i Michalczyka.
Roch Siemianowski czyta wyśmienicie, co jest dodatkowym atutem audiobooka.

Jeśli lubicie realistyczne kryminały z niespiesznie rozwijającą się akcją, pozwalającą na analizowanie wraz ze śledczymi kolejnych puzzli w układance, to "Twardy zawodnik" Wam się spodoba. 

Tytuł: „Twardy zawodnik”
Autor: Marek Stelar
Gatunek: kryminał
Długość: 13 godzin 39 minut
Czyta: Roch Siemianowski
Cykl: Krugły i Michalczyk, tom 2

Moja ocena: 5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)