Autor: Daria Doncowa
Stron: 302
Wydawnictwo: Świat Książki
Daria Doncowa, jak nasza polska Joanna Chmielewska, znów wprowadziła w moje życie trochę humoru. "Kłamstwo na kłamstwie" to kolejna część serii kryminalnej, w której główną bohaterką jest Daria Wasiljewna, detektyw-amator, która zawsze wpakuje się w jakąś kabałę. Tym razem nie było inaczej.
Darię spotykamy w chwili dla niej bardzo trudnej. Właśnie zmarła córka jej bliskiej przyjaciółki Niny - Pola, aktualnie mieszkającej w USA. W związku z tym to Wasiljewa musi zająć się pochówkiem młodej, bo zaledwie dwudziestotrzyletniej, dziewczyny. Kiedy udaje się do szpitala, by załatwić wszystkie formalności związane z pogrzebem, zamiast do kostnicy zostaje zaprowadzona do sali, gdzie leży jak najbardziej żywa... Polina! Okazało się, że dziewczyna była w śpiączce, a orzeczenie zgonu było błędem lekarzy.
Oburzona
Daria zabiera Polę do siebie, do Łożkina. W domu jednak wcale nie jest spokojnie. Okazuje się, że Kicia, synowa Darii, zaprosiła do ich domku filmowców. W zamian za rolę zgodziła się, by ich dom był planem filmowym, a rodzina i zwierzaki - aktorami. Daria, uwielbiająca ciszę i spokój, jest zdruzgotana tłumem obcych ludzi we własnym mieszkaniu, a do tego reżyser Borys zaczyna ją bezczelnie podrywać... Tymczasem światem Darii wstrząśnie kolejna tragedia. Po kilku zagadkowych zamachach na Polinę, dziewczyna nagle ginie w wypadku samochodowym. Daria nie może wprost uwierzyć, że na co dzień ostrożna za kierownicą dziewczyna, rozbija się na słupie, jadąc z nadmierną prędkością. Postanawia zbadać sprawę i rozpoczyna prywatne śledztwo...
Książkę czyta się szybko. Dialogi są pełne dowcipnych ripost, tylko jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tego mnóstwa odmian imion rosyjskich.