niedziela, 5 listopada 2023

"Facetom nic do tego" Sylwia Trojanowska, Malwina Kozłowska - recenzja


Tytuł: "Facetom nic do tego"
Autor: Sylwia Trojanowska, Malwina Kozłowska
Gatunek: powieść obyczajowa
Liczba stron: 302
Wydawnictwo: Książnica
Cykl: Facetom wstęp wzbroniony, tom 2

Moja ocena: 5/6

Jeśli sięgniecie po drugi tom serii Facetom wstęp wzbroniony autorstwa Sylwii Trojanowskiej i Malwiny Kozłowskiej, otrzymacie zgrabne połączenie powieści świątecznej z zabawną obyczajówką. Kontynuacja przygód Ingi Winter, Anny Krauze i Barbary Kochańskiej zaprowadzi Was tym razem na egzotyczne Karaiby. Jak w tym klimacie obchodzić Święta Bożego Narodzenia? Ano właśnie, musicie się przekonać, sięgając po tę książkę. 

Przyjaciółki decydują się na spędzenie świątecznych dni u starszej siostry Ani, Marianki. Czekają na nie wyjątkowo ekskluzywne wille w luksusowym kurorcie, którego właścicielami są Lutek i Marianka. Palmy, drinki z parasolką, słońce i gorący piasek to nie do końca klimat kojarzący się ze świętami, ale wszystkie trzy kobiety mają za sobą dość trudny rok, zatem odpoczynek w rajskim otoczeniu z pewnością im się należy. Poza tym Marianka jest w stanie nawet na rajskiej wyspie wytrzasnąć choinkę i pozostałe świąteczne rekwizyty, o kolacji wigilijnej nie wspominając, więc nic nie stoi na przeszkodzie... 

Jednak czy nie jest tak, że nawet nad najlepiej zaplanowanymi wyjazdami często wisi jakieś fatum? Nie inaczej! Tak było i tym razem. Inga, Ania i Baśka znów muszą zmierzyć się z podstępnym pierwiastkiem męskim, który ewidentnie zamierza popsuć szyki Ance. Wredny szef, niejaki Bolesław Rybak, jednym telefonem prawie pogrzebał szanse prokuratorki na relaks i dobrą zabawę. Prawie robi jednak wielką różnicę, bo od czego ma się przyjaciółki na dobre i na złe? Kiedy wyjdzie szydło z worka i okaże się, że nie wszystko wygląda tak, jak to przedstawił Bolesław "Stary" Rybak w koszmarnej rozmowie telefonicznej, do akcji wkroczy Baśka i nic już nie będzie takie samo...

Wątek główny uzupełniają dodatkowe wydarzenia, tworzące świetne, momentami zabawne, momentami bardziej poważne tło fabularne. Zgubiony bagaż, złamany obcas czy papuzie guano na plecach mieszają się z rozmowami o życiu i śmierci, szkoleniem z otwierania czakr i wieloma innymi wątkami pobocznymi, dzięki którym nie raz się uśmiechniecie.

Poza tym musicie poznać wielebnego Arystotelesa Apostolakisa, który wprawdzie ślubów nie udziela, ale ma wiele innych interesujących zajęć. Nasze bohaterki, choć uparcie twierdzą, że faceci nie są kobietom do życia potrzebni, mają ich wokół siebie na pęczki. Tylko wybierać. Myślicie, że dziewczyny podejmą wyzwanie? I jakie będą efekty ich akcji wsparcia Anki w walce z wrednym typem? Te i wiele innych odpowiedzi uzyskacie, czytając powieść duetu Sylwia & Malwina :-)

Jeśli nie znacie pierwszego tomu, radzę zacząć od niego, ponieważ w drugim napotkacie trochę wycieczek do jego treści.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Książnica

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)