wtorek, 27 lipca 2021

"Martwiec" Katarzyna Puzyńska - recenzja

Czy trzynasta część serii o Lipowie okazała się pechowa? Raczej nie, ale trochę różni się klimatem od wcześniejszych tomów. Trudno uwierzyć, że w tak maleńkiej wsi jak Rarogi, gdzie zostało już niewielu mieszkańców, mogą rozgrywać się brutalne sceny zbrodni, zupełnie jak w filmie. Zagadka znikającego autobusu bardzo mi się spodobała. Byłam ciekawa, jak autorka ją rozwiąże.

Kiedy lokalny autobus znika w niewyjaśnionych okolicznościach, wraz z kilkoma pasażerami i kierowcą, policja rozpoczyna śledztwo. Niestety, poszukiwania nic nie dają, zarówno pojazd, jak i ludzie, jakby zapadli się pod ziemię. Po pewnym czasie wraca jedna z pasażerek, Dominika, ale niczego nie pamięta. Kiedy coś zaczyna jej świtać w głowie, nagrywa wiadomość w poczcie głosowej jedynej osoby, do której ma zaufanie, ale zaraz po tym zostaje zamordowana. Ciało porzucono w pobliżu miejsca, gdzie rok wcześniej został znaleziony jej brat, bez głowy. Przypadek? Specjalne działanie? 

Rodzice Dominiki nalegają, by pochować ją jak najszybciej. Okazuje się także, że nie przeprowadzono sekcji zwłok, chociaż istnieją dokumenty, które ją potwierdzają. Daniel Podgórski próbuje zrozumieć sytuację i zachowanie kolegów z firmy. Nie ma łatwo, bo znów depcze mu po piętach znienawidzona Mari Carmen Sikora, wyłapując każde najmniejsze potknięcie.  

Nagle matka nieżyjącej kobiety zaczyna twierdzić, że córkę na pewno pochowano żywcem i zabiera się za rozkopywanie świeżego grobu. W wyniku tego działania rodzice Dominiki natrafiają na dziwne zjawisko. Do tego wszystkiego zostaje znaleziona czaszka, która prawdopodobnie należy do zabitego rok wcześniej syna pary.

Podgórski próbuje rozwiązać zarówno sprawę zaginionego autobusu, jak i morderstw popełnionych na rodzeństwie. Czy mogą się one łączyć? A jeśli tak, to co lub kto będzie powiązaniem? Czy uda mu się skupić na sprawach, kiedy za plecami wciąż czuje oddech śledzącej jego działania policjantki? 

W tym tomie mamy również wątek śledztwa prowadzonego przez cztery szalone baby. Jest trochę niebezpiecznie, ale kobiety nie odpuszczają. Przymus jedzenia i karmienia innych Marii niezmiennie mnie wkurza. Jej niefrasobliwość i bezmyślność również. Nie wiem, czy polubiłabym ją w realnym życiu :D 

Nie każdemu przypasują kryminały z tak rozbudowaną warstwą obyczajową, ale ja lubię takie serie. Zaczynam się tylko zastanawiać, ile jeszcze potencjalnych partnerek postawi przed Danielem autorka, zanim się chłopu wreszcie ułoży. Chociaż nie wiem czy w jego przypadku nie zostaje już tylko seria wizyt u psychiatry... 

Jeśli szukacie lekkiej kryminalnej obyczajówki, żeby się zrelaksować, to polecam całą serię. Można przy niej spędzić miło czas.

Tytuł: "Martwiec"
Autor: Katarzyna Puzyńska
Gatunek: kryminał z rozbudowaną warstwą obyczajową
Liczba stron: 520
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Cykl: Lipowo, tom 13

Moja ocena: 5/6

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)