Moja ocena: 6/6
Zacznijmy od tego, że Bajbus to pies, który żył naprawdę, a zatem jego historia jest jak najbardziej realna i wydarzyła się osiemdziesiąt lat temu. Na warsztat wzięły ją Anna Chomiak i Malwina Kozłowska. Swoją publikacją sprawiły, że Bajbuska i jego rodzinę pozna wiele osób, młodszych i starszych czytelników, którzy sięgną po tę książkę.
To, co wyróżnia tę opowieść spośród wielu traktujących o wydarzeniach z czasów II wojny światowej, to perspektywa. Narratorem części historii jest tytułowy Bajbus, pies, który przeżył powstanie. Dużym plusem jest sam tytuł, który sugeruje szczęśliwe zakończenie. Książki dla dzieci o tak trudnym temacie, jakim jest wojna, nie powinny zawierać tych najgorszych faktów. Nawet dla dorosłych czytelników są one czasami nie do przejścia. Dziecko trzeba oswajać z taką tematyką, ale zostawić obszerny margines na później, kiedy dorośnie i będzie gotowe na więcej szczegółów. Dlatego lubię poznawać wojenne historie pisane dla dzieci, ponieważ mogę je później wykorzystać na zajęciach czytelniczych z maluchami, które są niezmiernie ciekawe tego wszystkiego, co wydarzyło się w czasach, które dla nich są, nie przymierzając, jak prehistoria. Bajbus z pewnością skradnie ich serca.
Siedmioletni Piotruś wraz z mamą, tatą, babcią, dziadkiem i psem Bajbusem mieszka w ogarniętej wojenną pożogą Warszawie. Jest tysiąc dziewięćset czterdziesty czwarty rok. Życie chłopca i jego rodziny pełne jest wybuchów, nalotów i uciekania przed śmiercią. Kiedy pewnego dnia Bajbus po jednym z nalotów ucieka, jego rodzina nie ma czasu, aby wracać i go szukać. Muszą uciekać ze stolicy. Piotruś jest załamany, tęskni za psem, a tu czekają go kolejne trudne chwile w drodze, a potem w obozie przejściowym. Jak chłopiec poradzi sobie z utratą przyjaciela? Gdzie podziewa się Bajbus? Czy uda im się przetrwać wojenną zawieruchę i spotkać się ponownie?
Jeśli macie w domu małego pasjonata historii albo zwierząt, koniecznie przedstawcie mu Bajbusa. Opowieść o miłości, przyjaźni, trosce o bliskich i odwadze czeka na odkrycie. Gwarantuję, że czas spędzony na lekturze będzie wyjątkowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)