wtorek, 9 grudnia 2025

"Fala" Katarzyna Wolwowicz - recenzja



Tytuł: "Fala"
Autor: Katarzyna Wolwowicz
Gatunek: kryminał
Czas trwania: 7 h 32 minuty 
Lektor: Filip Kosior
Wydawnictwo: Zwierciadło
Seria: Komisarz Olga Balicka, tom 10

Moja ocena: 5/6

Z ciekawością wróciłam do świata Olgi i Kornela, policjantów z Jeleniej Góry, którzy są głównymi bohaterami serii kryminalnej autorstwa Katarzyny Wolwowicz.

Olga Balicka, po wypadku i operacji, wyjeżdża z przyjaciółką, Katarzyną Sarnecką, do nadmorskiego kurortu Fala. Kornel namówił ją na pobyt tam po przeczytaniu ulotki opisującej to miejsce. Olga jednak potwornie nudzi się w Mrzeżynie, nie potrafi wypoczywać, a do tego dręczą ją depresyjne myśli o kruchości zdrowia i problemach, które ją przygniatają. Nie potrafi szczerze opowiedzieć mężowi o swoich smutkach, jedynie wciąż marudzi mu w rozmowach telefonicznych, że chciałaby wrócić do domu i do pracy. Kornel nie rozumie, dlaczego nie podoba jej się w tak cudownym miejscu. On z chęcią odpocząłby od świata, kontemplując szum morskich fal. Niestety, nie jest mu to dane. Złoczyńcy nie śpią. W jednym z pustostanów w Jeleniej Górze zostają znalezione zwłoki kobiety. Sposób działania mordercy przypomina sprawę sprzed roku. Problem w tym, że mężczyzna zwany Hannibalem, oskarżony o tamtą zbrodnię, siedzi w więzieniu. Kto zatem pozbawił życia kobietę?

Olga odkrywa, że lokalny przedsiębiorca, Miestwin Pomorski, nie jest tak szlachetny, na jakiego pozuje. Coś w tym pięknym miejscu jest bardzo nie tak. W Balickiej wrze, a jej instynkt śledczy nie daje się uciszyć. Rozpoczyna własne śledztwo, a na celowniku ma wspomnianego Miestwina, który jest właścicielem apartamentowca, gdzie wypoczywają kobiety. Kim jest mężczyzna? Co łączy go z Marią Łagowską, która pracuje od niedawna jako lekarz medycyny sądowej w Jeleniej Górze?  

Mamy jeszcze wątek rozgrywający się w więzieniu, gdzie został osadzony Hannibal, a jego wychowawczynią jest Dorota Jasna. Doris nie ma męża ani dzieci, za to opiekuje się schorowanymi rodzicami. Brakuje jej ciepła i pokrzepiającego męskiego ramienia. W końcu kobieta zakochuje się w złoczyńcy, który jawi jej się jako czuły i skrzywdzony przez system człowiek. Niby chodzi jej po głowie myśl, że postępuje niewłaściwie, ale mimo to próbuje mu pomóc, ponieważ uważa, że jest on niewinny. Jakie podejmie decyzje? Czy znajdzie dowody na to, że Mariusz siedzi za niewinność?   

Najmniej chyba podobał mi się wątek Katarzyny i Roberta. Jakoś mi kompletnie nie leżał. Tej historii mogłoby tu w ogóle nie być, a fabuła nie stałaby się uboższa. Do tego jeszcze trochę irytowały mnie rozmyślania Olgi o zdrowiu i życiu. Rozumiem, że autorka chciała pogłębić postać, pokazać jej charakter, dylematy, zwrócić uwagę czytelników na wagę dbania o siebie, ale jednak było mi tego trochę za dużo. Z ulgą przyjmowałam kolejne elementy śledztwa i historii Doroty.

Styl autorki jest przyjemny, nie zawiera wszechobecnych dzisiaj wulgaryzmów, a opisy nie epatują krwią i wnętrznościami. Mimo to fabuła wciąga i chce się koniecznie wiedzieć, co wydarzy się za chwilę. I nie muszę chyba dodawać, że głos Filipa Kosiora to miód na moje uszy :-)

Zdecydowanie polecam, dziesięć tomów zleciało jak z bicza strzelił. Liczę na więcej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)