piątek, 15 lipca 2022

"Poryw" Kinga Wójcik - recenzja

Kolejna wysłuchana dzięki Storytel powieść to "Poryw" Kingi Wójcik. Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Trudno powiedzieć, czy udane, czy nie do końca.

Kiedy znika Klemens Chmielny, współwłaściciel hotelu Retro, sprawę jego zaginięcia przyjmuje komisarz Lena Rudnicka. Szybko okazuje się, że zaginięcie to jedynie czubek góry lodowej. Mężczyzna zostaje bowiem znaleziony martwy w parku. I nie będzie to jedyny trup w tej historii... 

Już na początku następuje pewien zgrzyt, kiedy partnerem Rudnickiej zostaje syn komendanta i żółtodziób, sierżant Marcel Wolski. Muszę przyznać, że ich szorstka relacja natychmiast skojarzyła mi się z Chyłką i Zordonem :D Czy młody policjant będzie wsparciem dla starej wyjadaczki, czy raczej kulą u nogi?

Komisarz Lena Rudnicka to bezkompromisowa i raczej chłodna policjantka. Bystra i energiczna kobieta radzi sobie świetnie w każdej sytuacji. Lena posiada wszystkie cechy wytrawnego śledczego. Jest spostrzegawcza, szybko łączy fakty i nie boi się konfrontacji. Wprawdzie ma zwyczaj łamać wszystkie zasady i reguły, ale to przecież dla dobra sprawy. Prywatnie jest osobą trudną, wścieka się w ułamku sekundy, ale i równie szybko potrafi się uspokoić. Nie jest empatyczna i nienawidzi ulegać słabości. Wiele razy przyszło mi do głowy podczas słuchania, że na miejscu Marcela dawno dałabym sobie spokój z próbami zaprzyjaźnienia się z tą wredną babą. Momentami jej zachowanie wydawało mi się lekko przerysowane. Trudno sobie wyobrazić taki charakter w realnym życiu.       

Ponieważ nie czytałam wcześniej opisu powieści, miłym zaskoczeniem było dla mnie umiejscowienie akcji w Łodzi. Lubię, kiedy bohaterowie książki poruszają się w lokalizacjach, które znam.

Nic nie poradzę na to, że słuchając kolejnych rozdziałów wciąż miałam przed oczami Magdalenę Cielecką jako Chyłkę. Podobieństwo jest dość znaczne. 

Myślę, że w przypadku słuchania książek ogromną rolę odgrywa kunszt lektora. Jeśli zabraknie tego czegoś w jego głosie, nawet najlepsza książka przejdzie bez fajerwerków. Po niesamowitym głosie Filipa Kosiora w "Krwawnicy" nic już nie będzie takie samo i chyba żaden lektor mnie tak nie zachwyci ;) 

"Poryw" to pierwszy tom cyklu o Lenie Rudnickiej. Myślę, że za jakiś czas dam szansę tej serii i wysłucham kolejnej części.  

Tytuł: "Poryw"
Autor: Kinga Wójcik
Gatunek: kryminał
Czas: 13 h 33 min.
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Cykl: Lena Rudnicka, tom 1

Moja ocena: 4/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)