wtorek, 7 stycznia 2025

"Bajbus, pies, który przeżył powstanie" Malwina Kozłowska, Anna Chomiak - recenzja


Tytuł: "Bajbus, pies, który przeżył powstanie"
Autor: Malwina Kozłowska, Anna Chomiak
Gatunek: literatura wojenna dla dzieci
Liczba stron: 60
Wydawnictwo: Muzeum Dulag

Moja ocena: 6/6

Zacznijmy od tego, że Bajbus to pies, który żył naprawdę, a zatem jego historia jest jak najbardziej realna i wydarzyła się osiemdziesiąt lat temu. Na warsztat wzięły ją Anna Chomiak i Malwina Kozłowska. Swoją publikacją sprawiły, że Bajbuska i jego rodzinę pozna wiele osób, młodszych i starszych czytelników, którzy sięgną po tę książkę.

To, co wyróżnia tę opowieść spośród wielu traktujących o wydarzeniach z czasów II wojny światowej, to perspektywa. Narratorem części historii jest tytułowy Bajbus, pies, który przeżył powstanie. Dużym plusem jest sam tytuł, który sugeruje szczęśliwe zakończenie. Książki dla dzieci o tak trudnym temacie, jakim jest wojna, nie powinny zawierać tych najgorszych faktów. Nawet dla dorosłych czytelników są one czasami nie do przejścia. Dziecko trzeba oswajać z taką tematyką, ale zostawić obszerny margines na później, kiedy dorośnie i będzie gotowe na więcej szczegółów. Dlatego lubię poznawać wojenne historie pisane dla dzieci, ponieważ mogę je później wykorzystać na zajęciach czytelniczych z maluchami, które są niezmiernie ciekawe tego wszystkiego, co wydarzyło się w czasach, które dla nich są, nie przymierzając, jak prehistoria. Bajbus z pewnością skradnie ich serca.

Siedmioletni Piotruś wraz z mamą, tatą, babcią, dziadkiem i psem Bajbusem mieszka w ogarniętej wojenną pożogą Warszawie. Jest tysiąc dziewięćset czterdziesty czwarty rok. Życie chłopca i jego rodziny pełne jest wybuchów, nalotów i uciekania przed śmiercią. Kiedy pewnego dnia Bajbus po jednym z nalotów ucieka, jego rodzina nie ma czasu, aby wracać i go szukać. Muszą uciekać ze stolicy. Piotruś jest załamany, tęskni za psem, a tu czekają go kolejne trudne chwile w drodze, a potem w obozie przejściowym. Jak chłopiec poradzi sobie z utratą przyjaciela? Gdzie podziewa się Bajbus? Czy uda im się przetrwać wojenną zawieruchę i spotkać się ponownie?

Jeśli macie w domu małego pasjonata historii albo zwierząt, koniecznie przedstawcie mu Bajbusa. Opowieść o miłości, przyjaźni, trosce o bliskich i odwadze czeka na odkrycie. Gwarantuję, że czas spędzony na lekturze będzie wyjątkowy.

niedziela, 5 stycznia 2025

"Lasted. Pierwsza tajemnica podziemia" Ewelina Karpińska-Morek - recenzja


Tytuł: "Lasted. Pierwsza tajemnica podziemia"
Autor: Ewelina Karpińska-Morek
Gatunek: powieść młodzieżowa z elementami fantasy
Liczba stron: 268
Wydawnictwo: M
Cykl: Lasted, tom 1

Moja ocena: 5/6

"Lasted" to kolejna powieść autorstwa Eweliny Karpińskiej-Morek, którą miałam okazję przeczytać. Tym razem jednak jest to powieść dla młodszych czytelników. Nie nazwałabym jej jednak thrillerem. To lekka historia z elementami fantasy, z którą można spędzić miło kilka godzin. Nie wiem jak Wam, ale mnie okładka kojarzy się z Alicją w Krainie Czarów.

Molly i Caleb postanawiają zrobić dowcip kolegom z klasy i nauczycielowi biologii, który zabiera młodzież na lekcję w terenie do Dziwnego Lasu. Plan był taki, że uciekną z zajęć, aby reszta grupy musiała ich szukać. Miało być zabawnie i intrygująco, a wyszło... tak sobie. Duet żartownisiów ukrywa się pod wielkim konarem, jednak zamiast przeczekać jakiś czas i wyskoczyć nagle z ukrycia, wpadają pod ziemię, do ciemnej jaskini, z której nie potrafią się wydostać. Robi się niebezpiecznie, ponieważ dzieciaki nie mogą znaleźć wyjścia z groty, a kiedy tylko dotkną dziwnych nawisów, przeżywają wydarzenia, które wydają się być wspomnieniami innych osób. W tym samym czasie w miasteczku na powierzchni rozpoczynają się poszukiwania zaginionej pary, a uwielbiany przez młodzież nauczyciel traci pracę. O co chodzi? Czym są dziwne podziemne nawisy? Kto pomoże nastolatkom wrócić do normalnego świata?

Autorka wprowadziła do powieści sporo ciekawych wątków, które zazębiają się, tworząc spójną całość. Oprócz nastoletnich bohaterów, mamy tu również grupkę niezwykle żywotnych stulatków. Połączenie naprawdę zaskakujące i sami przekonacie się, że bynajmniej nie są to bezbronni schorowani seniorzy...

Jeśli sięgniecie po "Lasted. Pierwsza tajemnica podziemia", spodziewajcie się lekkiej powieści młodzieżowej z planowanym dalszym ciągiem, bo to pierwszy tom serii. Jestem ciekawa, jakie jeszcze tajemnice kryje podziemie.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorce i Wydawnictwu M