piątek, 19 stycznia 2018

"Trzy po trzy" - instaprojekt #4

Przed Wami nowa porcja wiadomości, które pozwolą Wam poznać kolejne instagramowiczki. Mam nadzieję, że mój projekt się podoba i ciekawi :-) Mnie zawsze interesuje, jakie dostanę odpowiedzi na moje pytania. Podejrzewam, że niektóre pewnie sprawiły trochę problemów, ale do tej pory wszystkie mini-wywiady były świetne, nie sądzicie? :-)


Zapraszam do lektury, oto moje pytania i trzy bohaterki czwartej odsłony projektu "Trzy po trzy".


1. Na co komu IG? Jak przekonałabyś kogoś do założenia konta na IG? 
2. Gdzie udostępniasz swoje posty z IG?
3. Jakie są plusy i minusy Instagrama?

***


Witam serdecznie, Marlena vel Jowita się kłania. Bookstagram prowadzę od bodajże stycznia 2017 roku, a natchnęła mnie do tego koleżanka (także bookstagramowiczka).
Dawniej stroniłam od książek, bo kojarzyły się jedynie z marnowaniem czasu. Teraz czas bez książki to czas zmarnowany! Uwielbiam czytać i każdą chwilę poświęcam na czytanie, a dzięki ludziom tworzącym bookstagram poznaję nowych autorów i poszerzam literackie horyzonty. 

1. Na co komu IG? Instagram obecnie służy jako nośnik reklamy nas samych. Bądźmy szczerzy, każdy like i obserwator to szeroki uśmiech na naszej twarzy, ale niech tylko liczba obserwujących spadnie, to wręcz pogrążamy się w żałobie. IG to taki różowy filtr na nasze zwyczajne życie. Jak bym kogoś przekonywała do założenia IG? Wcale, bo instagram uzależnia. 

2. Nigdzie więcej. Myślałam o założeniu bloga, ale brak mi czasu. 

3. Plusy - poznałam wielu sympatycznych ludzi o podobnych zainteresowaniach. Na IG znajduję też dużo inspiracji i ciekawostek.
Minusy - wciąga i uzależnia. Niepowodzenia z IG czasami odbijają się na naszej psychice, co prowadzi do kompleksów, zachwiania pewności siebie lub chorego podejścia do tego, co jest realnym, a co fikcyjnym życiem.

***

Mam na imię Marysia, jestem niepoprawną romantyczką uzależnioną od słodyczy oraz oczywiście książek. W sumie mogłabym całe życie spędzić na czytaniu książek.


Ad. 1. 
Na ten temat można napisać cały referat, a nie trzy zdania! Instagram daje dużo możliwości, dzięki niemu można nawiązać nowe znajomości z osobami, które mają podobne pasje, lub zostać anonimowym i wstawiać swoje zdjęcia, które przypadły nam do gustu i chcemy się nimi podzielić z innymi osobami. 

Ad.2. 
Moje wpisy i zdjęcia z Instagrama pozostają tylko na ig:) 
Nie posiadam bloga, jeśli mam coś do powiedzenia zostawiam to pod fotografią :) 

Ad. 3. 
Plusy - dzięki Instagramowi zaczęłam zwracać uwagę, jakie robię zdjęcia - staram się je lepiej wykadrować, szukam innej perspektywy, bawię się ostrością. 
Niezaprzeczalnym plusem jest też możliwości oglądania wielu pięknych profili. Wiele zdjęć naprawdę wbiło mnie w fotel, pomyślałam "wow, że też ktoś tak potrafi"; "że miał pomysł na takie ujecie". 

Zdecydowanym minusem jest pogłębiający się zakupoholizm - gdy widzę u innych jakąś nową pozycję książkową, od razu chcę ją mieć! 
Również gdy idę na zakupy i zauważam jakiś ładny detal, kwiaty, świeczki lub inne dodatki od razu myślę "o, przyda mi się do zdjęcia!" i kupuję!



***

Mam na imię Maja i prowadzę bloga Zaczytana do samego rana. Ponad rok temu, uzupełniając moją blogową działalność, profil @zaczytana_do_samego_rana pojawił się na Instagramie. 

1. Instagram jest miejscem pełnym wspaniałych doznań estetycznych, inspiracji i ludzi, którzy podzielają nasze pasje. Innym atutem Instagrama jest atmosfera, znacznie przyjemniejsza i spokojniejsza w porównaniu do np. Facebooka, niemal pozbawiona hejtu i zawiści. Nie trzeba robić pięknych zdjęć, w ogóle nie trzeba robić zdjęć, żeby stać się częścią tej społeczności, choćby jako obserwator. 


2. Posty, które tworzę z myślą o Instagramie w większości udostępniam tylko na tej platformie. Część oczywiście wykorzystuję na fanpage'u bloga na Facebooku, a zdjęcia w recenzjach na blogu. 

3. Plusy Instagrama w zasadzie wymieniłam w odpowiedzi
na pierwsze pytanie, natomiast minusy, które dostrzegam, są raczej czysto techniczne. Żeby zdjęcia trafiały do obserwatorów, żeby pojawiały się również innym użytkownikom, trzeba umiejętnie korzystać z hasztagów, różnicować je pod kolejnymi zdjęciami i unikać tych zakazanych, bo post może zostać zablokowany przez algorytmy Instagrama. Istotna jest ilość publikowanych zdjęć (nawet pora, w której pojawia się post), a zmiennych wpływających na zasięg posta jest pewnie więcej.

***

Dziewczyny, dziękuję Wam za poświęcony projektowi czas. Z ciekawością przeczytałam Wasze odpowiedzi! Cieszę się, że ten projekt spodobał się tylu osobom, bo dzięki temu niejedno konto, które do tej pory obserwowaliśmy, staje się trójwymiarowe. Możemy dostrzec za zdjęciami człowieka, który je tworzy i udostępnia innym :-)

Wkrótce kolejny odcinek "Trzy po trzy" :-) Mam nadzieję, że zajrzycie :-) Macie pomysł na pytania? Dajcie znać :-)

4 komentarze:

  1. Mnie jeszcze Instagram nie skusił. Może dlatego,że nie mam talentu fotograficznego.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Talent naprawdę nie jest potrzebny :) Ale faktycznie, trzeba mieć przekonanie do tej aplikacji ;)

      Usuń
  2. Dziękuję, że pomyślałaś o mnie, tworząc ten projekt :-). Z przyjemnością wzięłam w nim udział.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że znalazłaś dla mnie czas :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)