KSIĄŻKOWY TAG - tak, tak, tak!

Mam małą tremę, bo to mój pierwszy książkowy tag, ale chyba wyszło nieźle. Oceńcie sami :-)

Za nominację bardzo dziękuję Kasi z Czytado :D

1. Książka twojego życia?

Trudno wybrać jedną, ale chyba postawię na ukochaną lekturę z dzieciństwa, która zrobiła na mnie wielkie wrażenie i do dzisiaj ją pamiętam. Poza tym to jedna z nielicznych książek, którą czytałam kilka razy i chętnie wróciłabym do niej jeszcze nie raz :-) Ciekawe jest to, że niewiele osób ją w ogóle kojarzy: "Słoneczko" Marii Buyno-Arctowej.

2. Ile książek na raz potrafisz czytać?

Ile potrafię czytać jednocześnie? Pewnie dużo, ale nie przepadam za tym, bo mi się wtedy trochę mylą. Chyba że czytam je w różnych okolicznościach, wtedy jakoś łączę je z miejscem, gdzie czytam i jest mi łatwiej. Ewentualnie jeszcze czytanie na czytniku i czytanie książki papierowej też sprawia, że mogę czytać kilka równocześnie i rozróżniam ich fabuły :-) Powiedziałabym, że maksymalnie 3 - 4 dałabym chyba radę.

3. Czy uznajesz tylko papierowe książki?

Gdyby to pytanie padło przed kilkoma miesiącami, odpowiedziałabym, że tylko papierowe i żadne inne, ale na szczęście zmieniłam zdanie :D Piszę "na szczęście", bo przekonałam się wreszcie do czytnika i dzięki temu czyta mi się wygodniej, szybciej i więcej. 

4. Książek jakiego autora nigdy nie przeczytasz?

Trudno stwierdzić, bo przecież jeśli czyichś książek jeszcze nie czytałam, to nie wiem, czy mi się spodobają czy też nie. Ale gdybym miała wybrać pisarza, którego książkę już czytałam i kompletnie nie przypadła mi do gustu, przez co na pewno nie sięgnę po kolejną, to chyba Marqueza... Jego "Miłość w czasach zarazy" była dla mnie nie do przebrnięcia, choć bardzo się starałam.

5. Na czyje dzieła zawsze czekasz?

Z pewnością kupię lub wypożyczę każdą książkę Harlana Cobena, Jamesa Rollinsa, Josteina Gaardera, C. R. Zafona, E. E. Schmitta i Robina Cooka. O, widzę, że wymieniłam samych facetów. To jeszcze trochę pisarek: Erica Spindler, Katarzyna Puzyńska, Sylwia Trojanowska, Marta Kisiel. Chyba chwilowo tyle, ale ta lista się lubi zmieniać :-)

6. Czy jeździsz na targi/konwenty/inne imprezy masowe o tematyce książek?

Zdarza mi się jeździć na Targi Książki, ale jakoś bez szału. Jak nie mogę, to nie rozpaczam. Najczęściej wybieram się do Katowic, bo mam najbliżej, a poza tym tamtejsze targi są trochę mniejsze i jest bardziej kameralnie niż w Krakowie czy Warszawie. 

7. Czy potrafisz nie kończyć książki, czy raczej męczysz się do końca?

Potrafię odłożyć książkę, jak mnie naprawdę bardzo udręczy i wynudzi. Chociaż staram się zawsze czytać do końca, bo wierzę w to, że w każdej książce jest coś, co warto przeczytać. Do tej pory pokonały mnie może ze trzy książki ;-)

8. Jaka jest twoja ulubiona objętość książki?

Nie ma takiej. Lubię zarówno te cieńsze, jak i cegiełki. Ważna jest fabuła, akcja, nieoczekiwane zwroty i ciekawi bohaterowie. Ilość stron ma dla mnie pomniejsze znaczenie. Chyba że chodzi o wybór lektur w trasę, gdzie będę musiała je taszczyć. Wtedy wygrywają te cieńsze, ale teraz, kiedy mam czytnik, ten problem właściwie przestał istnieć.  

9. Gdzie najlepiej ci się czyta?

Zdecydowanie najlepiej czyta mi się w domu, kiedy nikt mi nie przeszkadza i nie odrywa od książki. Lubię się zakocykować i udawać, że mnie nie ma. I właściwie to prawda, że mnie nie ma, bo wybywam do świata, o którym akurat czytam. Zazdroszczę ludziom, którzy potrafią się wyłączyć i zatopić w lekturze. Jeśli ktoś obok mnie rozmawia albo gra radio czy telewizor, nie mam szans na czytanie. W pociągu zakładam słuchawki i włączam jakąś muzykę, którą mogę zagłuszyć ewentualne rozmowy wokół. Bez tego wspomagania książka, niestety, nie wchodzi w grę. 

10. Poleć kilka blogów.

Najbardziej lubię zaglądać do:
Czytaninka
Czytalski
PrzeCzytajka
ebookoo.pl
Kocie czytanie
Nie oceniam po okładkach
Wiewiórka w okularach
Book Beast

I wymienione osoby zapraszam do tagu :-) 

Dajcie znać, jak odpowiecie na pytania, chętnie poczytam :-)