piątek, 3 grudnia 2021

"Outpost 2" Dmitry Glukhovsky - recenzja

"Outpost 2" to kontynuacja, a zarazem finał historii, która zaczęła się w Jarosławiu, placówce znajdującej się na terenie Rosji-Moskowii. Znajdują się tutaj odpowiedzi na wszystkie pytania, które pojawiły się w trakcie lektury zarówno pierwszego, jak i drugiego tomu. 

W pierwszym tomie poznaliśmy mieszkańców Jarosławia, którzy stanęli oko w oko z czymś niewiadomym i strasznym, niebezpiecznym i tajemniczym. Czymś, co przyszło zza mostu, strzeżonego przez żołnierzy. Dlaczego nie można przedostać się na drugi brzeg rzeki? Co stało się z wodami Wołgi? Dlaczego Pałkan, najważniejszy człowiek w Placówce, nie może doprosić się pomocy z Moskwy? I co stało się z ekspedycją, której zadaniem było sprawdzenie sytuacji w Jarosławiu i zameldowanie o wszystkim imperatorowi? 

Tymczasem w Moskwie imperator decyduje o wysłaniu kolejnej ekspedycji do Jarosławia. Ma to być zwiad, którym dowodzić będzie kozacki setnik Jura Lisicyn. Stu żołnierzy wyruszy na spotkanie z nieznanym, ponieważ z poprzedniej wyprawy nie wrócił nikt. Lisicyn otrzymuje od imperatora tajne zadanie - ma dowiedzieć się prawdy o sytuacji, wrócić i zameldować o wszystkim władcy. Kozak czuje ciężar odpowiedzialności i postanawia zrobić wszystko, by wrócić do Moskwy z wieściami. W mieście zostawia ukochaną, baletnicę Katię, z którą chciałby się ożenić, kiedy to całe szaleństwo się skończy. Czy kobieta poczeka na niego? Czy uda mu się wrócić z niebezpiecznej wyprawy? Czy dowie się, czym jest zaraza, na którą zapada coraz więcej ludzi? Czy można jej zaradzić? Kto się uratuje, a kto poniesie klęskę? 

Michelle za wszelką cenę chce dotrzeć do Moskwy, w której ma nadzieję odnaleźć rodziców, a przede wszystkim ostrzec ludzi przed opętaniem i powiedzieć im, jak mogą się ochronić. Jej plan jest prosty - musi zabrać się z Lisicynem. On potrafi prowadzić samochód, jednak czy zdołają wydostać się z opętanego Jarosławia, zanim słyszącego wciąż kozaka dopadnie zaraza? Czy uda im się dotrzeć do celu i ostrzec mieszkańców Moskwy?

Ten tom wydał mi się pełniejszy, może dlatego, że tym razem obserwujemy akcję z perspektywy różnych bohaterów. Część z nich już znamy z pierwszego tomu, a niektórych dopiero poznajemy. Znani już z "Outpostu" Jegor i Michelle próbują przetrwać w chaosie i uratować się od opętania, które zatacza coraz większe kręgi. Lisicyn wyrusza z ekspedycją, by odnaleźć zaginionego przyjaciela, setnika Krigowa, i jego oddział. Katia, baletnica w Teatrze Bolszoj, przygotowuje się do zatańczenia roli życia w "Dziadku do orzechów", więc nawet zagrożenie opętaniem nie ma dla niej znaczenia. Każdy żyje swoim życiem i dąży do osiągnięcia celu, który sobie wyznaczył.  

Niesamowite wrażenie robią sugestywne i dość krwawe opisy spętanego koszmarem opętanych mieszkańców Jarosławia i Moskwy, w której w tym samym czasie ludzie żyją, jakby nic złego się nie działo. Nad bezpieczeństwem moskwian czuwają oddziały żołnierzy, którzy strzelają do każdego, kto zbliży się do murów miasta. Nie mają jednak pojęcia, jak niebezpieczna jest choroba, którą można zarazić się poprzez słowa. Większość mieszkańców Moskwy nie wierzy w opętanie, a ci, którzy wiedzą co to takiego, bagatelizują sprawę, udając, że ich to nie dotyczy. Jak zakończy się ta historia?

Glukhovsky stworzył dość ponurą postapokaliptyczną rzeczywistość, w której prym wiodą kłamstwa i manipulowanie ludźmi. Atmosfera wydarzeń jest duszna i przytłaczająca, co jednak nie znaczy, że bohaterowie się poddają. Nie wszystkim uda się przeżyć, ale będą i tacy, którzy nie odpuszczą bez walki. Jak potoczą się losy poszczególnych postaci? Kto przeżyje, a komu nie uda się przetrwać? 

Polecam obydwa tomy tego cyklu. Dla fanów fantasy i postapo będzie to literacka uczta. 

Tytuł: "Outpost 2"
Autor: Dmitry Glukhovsky
Gatunek: postapokalipsa
Liczba stron: 346
Wydawnictwo: Insignis
Cykl: Outpost, tom 2

Moja ocena: 6/6


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Insignis

  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)