Powieść „Na tej samej ziemi” Katarzyny Kieleckiej to drugi tom cyklu Lilka i Śliwka. Kontynuację pierwszego tomu pt. „Pod tym samym niebem” czyta się świetnie i mogę z czystym sercem napisać, że jest nawet lepsza od swojej starszej siostry.
Lilianna mieszka przy ulicy Małachowskiego w Łodzi, a wraz z nią piekielna pięciolatka, Nela, oraz jej przyjaciółka Kinga, kobieta o niewyparzonym języku. Do kompletu jest jeszcze mieszkaniec nieludzki, czyli kotożbik Eastwood, który słucha tylko i wyłącznie najmłodszej mieszkanki wspomnianego domu. Kinga przytuliła się do panien Grodzkich z potrzeby serca, bo wciąż tęskni za narzeczonym Adasiem, który jest członkiem wyprawy polarnej i tkwi na norweskim Spitsbergenie.
Pewnego dnia niespodziewany posłaniec przywozi Lilce tajemniczą kopertę z mapą i dokumentami, w których zawarta jest rodzinna historia związana z jej dziadkiem i jego wojennymi przeżyciami. Okazuje się, że mężczyzna poprosił syna, ojca Lilki, o wypełnienie ostatniej woli, ale ten zlekceważył list i przekazał kopertę córce. Lilianna z Kingą zdecydowały się podążyć w Góry Połabskie, gdzie według opisu dziadka czeka skarb, jednak wypadek Kingi krzyżuje im plany. Kto zatem pojedzie z Lilianną? Czy uda jej się odnaleźć to, co ukrył dziadek? I co takiego jest tym skarbem?
Postacią, która wywołała we mnie najwięcej emocji, był pan Władek, który szczerze i bez lukrowania przyznał się do swojego problemu alkoholowego i zniszczonego życia. Z ciekawością obserwowałam jego rozmowy z poszczególnymi bohaterami, a szczególnie z Kingą, która bardzo go nie lubiła i zawsze znalazła moment, by złośliwie skomentować jego wygląd czy zachowanie.
Styl autorki poznałam podczas lektury „Pod
tym samym niebem” i „Cytrusowego gaju”. Katarzyna Kielecka pisze pięknym
językiem, a dialogi bohaterów iskrzą humorem i lekkością. Duża dynamika całości
sprawia, że kolejne strony dosłownie się połyka.
W powieści znalazłam również mój ulubiony sposób przeplatania wątków współczesnych z historycznymi. Autorka umiejętnie odkrywa przed czytelnikiem kolejne elementy układanki, co nie pozwala odłożyć książki na dłużej. Ciekawość i chęć poznania dalszych losów bohaterów jest po prostu zbyt duża. Mam nadzieję, że nie będzie to ostatni tom tej serii. Przydałaby się trzecia opowieść do kompletu.
Tytuł:
„Na tej samej ziemi”
Autor:
Katarzyna Kielecka
Gatunek:
powieść obyczajowa
Liczba
stron: 376
Wydawnictwo:
Szara Godzina
Seria:
Lilka i Śliwa, tom 2
Moja ocena: 6/6
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję Wydawnictwu Szara Godzina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :-)